środa, 10 lutego 2016

Rozdział 6- ,,Raz anioł raz diablica, jedno ciało dwa oblicza..''

Scena +18 czytasz na własną odpowiedzialność !! 



Stałem już dobre 2 minuty a dziewczyna ani drgnęła... może nie żyję ?!?! O boże mam trupa w pokoju..!!! Ross.. ogarnij się ! 
Ja: Żyjesz?
Abby: No..ledwo - spojrzała na mnie. - Ale w sumie to możesz mnie pobudzić.. - dodała kusząco i przygryzła dolną wargę. Kurwa.. nienawidzę jak ona tak robi.. Wtedy tak trudno się powstrzymać.. ale jak widać dzisiaj nie muszą się powstrzymywać. Uśmiechnąłem się zawadiacko. Podszedłem do drzwi i przekręciłem kluczyk (tak dla pewności). Po czym wyciągnąłem z szafki paczkę prezerwatyw. Rzuciłem się na dziewczynę. Od razu zaczęliśmy się namiętnie całować. Widać było, że dziewczyna jest strasznie podniecona. Zacząłem ściągać dziewczynie sukienkę, stanik, majtki.. Leżała przede mną cała goła. Zacząłem zniżać się coraz niżej..szyja..brzuch.. W końcu doszłem  do jej kobiecości.. Jednym szybkim ruchem pozbyłem się ubrań. Założyłem jedną z prezerwatyw i położyłem się nad dziewczyną. Spojrzałem na nią.. Jej oczy błyszczały jak małe gwiazdeczki. BOŻE !!! Co ja gadam ! Ogarnij się..przeleć ją i do widzenia !! Jednym pewnym ruchem weszłem w nią. Dziewczyna jęknęła dość głośno. Szybko zacząłem obdarzać jej usta pocałunkami, by nie było jej zbytnio słychać. Moje tępo było coraz szybsze. Dziewczyna jęczała z rozkoszy. Zamknęła oczy i odchyliła głowę a rękoma wbijała się w moje plecy. Doprowadziło to do widocznych i zakrwawionych ran, ale mnie już nie raz takie coś się zdarzyło. W końcu i ja i ona doszliśmy. Zrobiłem ostatni mocny ruch w niej i opadłem spocony na łóżko obok dziewczyny. Ona wtuliła się we mnie i zasnęła. Szczerze mówiąc nie przywykłem do tego, że śpię z dziewczyną w jednym łóżku. Zawsze albo robimy to u niej albo po prostu idę spać do pokoju gościnnego, ale dla niej zrobię wyjątek. Niech się dziewczyna cieszy, że ktoś ją przez jedną noc chce. Zamyślony wreszcie zasnąłem.... Obudziłem się o 09:00. Wow chyba nigdy tak wcześnie nie wstałem.. Szybko się ubrałem i wyszedłem. 

*Oczami Abby*


Obudziły mnie promienie słoneczne. Przetarłam lekko oczy. WTF?! Gdzie ja jestem ?! Auć mój łeb mnie napierdziela. Pokój był duży, przestronny. Do najczystszych to on nie należał. Był biało- żółty. Tsaa.. żółty mój ulubiony kolor. Na przeciwko łóżka na którym leżałam była czarna gitara ze znaczkiem R5. Hmm.. ciekawe co to znaczy..? Postanowiłam, że wstanę i wyjdę z pokoju może mnie w końcu oświeci gdzie jestem. Nic kompletnie nic nie pamiętam !!! Gdy znalazłam się na korytarzu przypomniałam sobie, że tą samą drogą idzie się do pokoju Rydel. A to oznacza, że..... SPAŁAM W POKOJU ROSSA !!! OMG ! szybko zbiegłam po schodach na dół. W kuchni był Ross, Riker, Ryland i Rydel. 
Rydel: Oooo... hej śpioszku. - rzekła miło.
Ja: Co ja tu robię ?! - krzyknęłam, ale od razu tego pożałowałam, bo strasznie mnie zabolała głowa. Złapałam się momentalnie za nią. 
Ryd: chodź usiądź sobie ! - pomogła mi usiąść na krześle. 
Ross: Wow.. ale masz słaby łeb do picia. - parsknął.
Ryland: daj jej spokój ! To był pewnie jej pierwszy raz.. Wyrobi się dziewczyna.
Ja: czemu ja tu jestem? Powie mi ktoś w końcu ?! 
Ross: Bo schlałaś się w trzy dupy do nie przytomności a, że zadzwoniłaś do swojego wybawiciela czyli do mnie, musiałem jechać po taką dziwkę jak ty !! - powiedział z wyrzutem. To już mnie nawet nie rusza, że tak na mnie mówi. Wiele razy to już od niego słyszałam. 
Ja: Haha.. jaki wybawiciel?! Sorry bardzo, ale wybawiciel nie bije dziewczyn tak, że mają rozciętą głowę i mdleją z bólu !! - powiedziałam.. haha BUM !! I tu cię mam kochaniutki !! 1:0 dla Abby !!
Ross: Ja nie bije dziewczyn jeśli na to nie zasługują. 
Ja: Tak !?! A ja czym Ci zawiniłam ?! 
Ross: Czym ?! Ty się jeszcze pytasz idiotko ?! Zalałaś mi laptopa dziwko !! - wydarł się. Okey.. 1:1 dla Rossa. Na ostatnie słowa szybko pobiegłam do pokoju chłopaka. Sięgnęłam po swoją torebkę i chwilę w niej pogrzebałam. Nagle do pokoju wparował wściekły blondyn. 
Ross: Co ty odpierdalasz suko ?! 
Ja: Nie nazywaj mnie tak !! - krzyknęłam. 
Ross: Bo co? 
Ja: Jajco !! Masz udław się tym !! - krzyknęłam i rzuciłam w niego pieniędzmi. zaczęłam iść w stronę drzwi. 
Ross: Rozumiem, że to za ten sex ze mną dzisiaj ?
Ja momentalnie się zatrzymałam i odwróciłam w stronę chłopaka. 
Ja: Że co ?! 
Ross: Dobrze słyszałaś.. pieprzyłaś się ze mną ! 
Ja: Ty ŚMIECIU !!!! Nienawidzę Cię !! Zostaw mnie w spokoju.. czy to aż takie trudne ?! - krzyknęłam płacząc. Szybkim krokiem wyszłam z pokoju, po czym skierowałam się w stronę drzwi wyjściowych. Wyszłam. Szłam chodnikiem cały czas płacząc. Spojrzałam na telefon, była godzina 11:00. Tsaa.. do pracy już dawno spóźniona.. Jak on mógł ?! Wykorzystał mnie !! Wykorzystał to, że byłam pijana !! Zabrał mi moje dziewictwo !! Chciałam to zrobić z kimś kogo naprawdę bym kochała a nie z tym dziwkarzem !! 

*Oczami Rossa*

Abby: Ty ŚMIECIU !!!! Nienawidzę Cię !! Zostaw mnie w spokoju.. czy to aż takie trudne ?! - krzyknęła płacząc i szybko wyszła. Zostałem sam. 
Ja: TAK TO BARDZO TRUDNE !!! - wydarłem się i opadłem bezwładnie na łóżko. Pachniało jeszcze perfumami Abby. Czemu nie mogę o niej zapomnieć ?! Przecież ją przeleciałem to o co tu chodzi ?! Powinienem teraz mieć na oku jakąś inną a nie mogę się w ogóle na tym skupić ! JA PIERDOLE !!! Jakie ja mam posrane życie !! Life is brutal !!! Leżałem jeszcze tak bezczynnie ok. 10 minut. Dobra Ross ogarnij dupe i zrób coś z sobą. Nagle zerwałem się i wziąłem telefon. Przeleciałem wszystkie numery... Szukałem tego jedynego w tej chwili najważniejszego dla mnie!! Może gdy zadzwonię to się naprawie i wszystko się ułoży.... 





Jak się podoba ?!
Jak myślicie gdzie zadzwoni Ross? 
Przepraszam, że scenka +18 jest taka słaba ale nie jestem w tym dobra ;c
I przepraszam za tak długą nieobecność !! <3 ;c  

11 komentarzy:

  1. Hejka!
    Znalazłam trochę czasu i przeczytałam twoje dzieło.
    Ja nie pisze scenek, bo nie jestem w tym dobra.
    Wiem, że są blogerki które naprawdę dobrze opisują scenki.
    Tobie nie wyszło fatalnie.
    Dało się przeczytać.
    Nie przejmuj się, że długo nic nie dodawałaś. Musisz mieć wenę. Nie rób tego, bo inni tak chcą. Napisz wtedy go sama będziesz gotowa.
    Na cudne rozdziały warto czekać.
    Zmykam się uczyć.
    Buziaczki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochan cudny ten blog ❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały rozdział *.* Mam nadzieję że niedługo będzie next <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały rozdział *.* Mam nadzieję że niedługo będzie next <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialneee! Czekam na następny! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy next ? <3 kocham ten blog i nie moge sie doczekac co bedzie dalej
    Cudnie piszesz Nwm co chcesz od siebie
    Po prostu GENIALNIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mi tez jest milo <3 i zycze weny Plz dodaj jak najszybciej bo zaraz umrę <3 (z ciemności oczywiscie <3)

      Usuń
    2. A np moglabys dodac dzisiaj tak wiesz na walentynki ? <3

      Usuń